niedziela, 11 sierpnia 2013

przebieranie nogami

oh, żeglowanie tuż , tuż!
Wczoraj przypłynąliśmy z Shute Harbour do Mackay. Nie mieliśmy wiele wiatru i na dodatek z niekorzystnego kierunku, ale pogoda była przepiękna, ciepło i słonecznie, kilkakrotnie  pokazały się wieloryby więc w sumie fajna żegluga, z przystankiem na noc przy jednej z wysp Withsunday. Dzisiaj niebo zachmurzone, ale to nic, mamy wiele spraw do załatwienia w mieście, więc nic strasznego.
Od kilku dni sprawdzamy pogodę dla kierunku na Nową Kaledonię, marząc o jakimś okienku z wiatrem innym niż nasz kierunek tj. południowy wschód. Zeby nie było cały czas pod wiatr! Bo pod prąd to bądzie na pewno.
Może pojutrze?